Rondo z Foxem. Ładna pogoda, słonecznie, sucho, przy wyjeździe 6 stopni, potem ok. 10. Na Rondzie 11 kolarzy, po drodze dojechało jeszcze z 10. Przez hopki szło spokojnie, potem Grzesiek Grzyb i Krzysiek Dziedzic zaczęli harce i niedługo trwało zanim spasowaliśmy. Po drodze dogoniliśmy jeszcze jednego gościa który puścił koło i w trójkę dojechaliśmy do Nowego Dworu. Średnia od Chotomowskiej 39.3. Chwilę poczekaliśmy czy ktoś nie dojedzie ale z braku takowych wróciliśmy we dwóch Rolniczą. NA wysokości Dziekanowa zarządziłem rozjazd i odtąd wróciliśmy spacerkiem do domu.

Dane treningu Rondo Babka - Nowy Dwór Maz - Dziekanów
DIST: 48.7
TIME: 89:15
SPEED AVG: 32.74, MAX: 56.2
HR AVG: 155, MAX: 178
CAD AVG: 90

Uroczystość zakończenia sezonu. Dużo kolarzy na Rondzie. Przejazd peletonu do Palmir gdzie złozono wieńce i zapalono znicze na grobach zamordowanych przez hitlerowców sportowców i uczczono minutą ciszy pamięć Kusocińskiego, Stankiewicza i Bartodziejskiego. Stamtąd z Cudakiem i Sebastianem wrócicliśmy spacerkiem przez Łomianki do Warszawy.

Palmiry, zakończenie sezonu 2010 © jacek.kapela

Palmiry 2010, poczet sztandarowy WTC © jacek.kapela

Sobotnia jazda z Rondem. Przy wyjeździe 6 stopni, sucho, słonecznie ale silny wiatr. Przyjechał Grzyb więc wiadomo było że łatwo nie będzie. Przed Jabłonną grupa liczyła ok 30 osób. Od Chtomowskiej szło ok 40 km/h pod wiatr. Trzymałem się 5-6 pozycji przez ok. 10 km ale tętno cały czas powyżej 170. W pewnym momencie zaczęło mnie ściskać w klacie i postanowiłem spłynąć na koniec. Złapałem się za ogon i pociągnąłem jeszcze pareset metrów ale zecydowałem puścić koło. Pareset metrów dalej dogoniłem Jurka Cerankę który też puścił. W Nowym Dworze poczekaliśmy na Kolejarza i we trzech dotarliśmy na Bemowo.

Średnia na odcinku Jabłonna - Nowy Dwór Maz: 37.3

Spacerowo trekkingiem do Sierakowa i z powrotem. Na odcinku Babice - Lipków położyli w końcu nowy asfalt i chyba kładą nowy w Koczargach. Jakbyśmy się jeszcze doczekali nowego koło Macierzysza i między Pogroszewem i Pilaszkowem to w zasadzie wszystkie moje podstawowe trasy szosowe byłyby w niezłym stanie.

Zimno, chyba z 7 stopni, w połowie zmieniłem jednak rękawiczki na cieplejsze i założyłem cienką kominiarkę. Trzeba się zacząć przyzwyczajać do zimowych ciuchów i zimowych rowerów.

Rondo Babka z Foxem. Na Rondzie zima bo przyjechało tylko 8 kolarzy w tym Grzyb więc od razu było wiadomo że lekko nie będzie. Sucho, słonecznie, wietrznie, 5 stopni. Po drodze dojechało jeszcze z 15-20 osób. Od Jabłonnej tempo szybko wzrosło. Po ostatniej hopce grupa podzieliła się mniej więcej na pół. Jak poszedł mocny skok postawiłem na mocnego zwykle Irka Kozioła który ciągnął ale puścił jednak koło. Nieoczekiwanie wyskoczył Fox za którym skoczyłem ja i jeszcze jeden młodziak (jak się potem okazało chłopak z Bemowa, sąsiad Jurka Ceranki, pierwszy raz na Rondzie ale dobrze wyjeżdzony w MTB) który poprawił po Foxie i z którym dociągneliśmy do czołówki (Fox odpadł). Niestaety nie daliśmy rady się utrzymać przy tempie jakie zapodawał Grzyb. We dwóch dojechaliśmy do Nowego Dworu i poczekaliśmy na Irka, Jacka i Foxa. Przed Czosnowem ja, Fox i młodziak skręciliśmy w Rolniczą, Irek pojechał prosto a Jacek się gdzieś zapodział. Tą trójką w rozsądnym tempie dociągneliśmy do Bemowa.

Dane treningu Rondo Babka - Nawy Dwór Maz - Wóycickiego:
DIST: 58.0
TIME: 109:30
SPEED AVG: 31.78, MAX: 51.2
HR AVG: 152, MAX: 176
CAD AVG: 92

Średnia odcinka Jabłonna - Nowy Dwór Maz (15.8 km): 38.3

Rondo Babka z Foxem. 15-20 osób na rondzie. Kolejnych 30-40 dołączyło się po drodze. Większość jak to w niedzielę skręciła na Dębe, grupka ok 10 osób pojechała na Nowy Dwór. Po hopkach zostało nas sześciu. Tempo żwawe ale nie szaleńcze 36-38 pod wiatr. Fax źle pograł taktycznie i dał mocną zmianę którą poprawił mocno Krzysiek Ścigant po czym Fox i Kolejarz nie dali rady utrzymać koła. Dojechaliśmy w czwórkę do Nowego Dworu i po poczekaniu na Foxa i Kolejarza pojechaliśmy z jeszcze jednym gościem w stronę Łomianek. Kolejarz w Czosnowie postanowił pojechać na wiersze a my w trzech w miarę żwawo przez Dziekanów do Łomianek i Wóycickiego odkąd zrobiliśmy rozjazd.

Dane treningu Jabłonna (Chotomowska) - Nowy Dwór Maz - Warszawa (Wóycickiego):
DIST: 38.1
TIME: 69:54
SPEED AVG: 32.70, MAX: 42.3
HR: zapomniałem paska :)
CAD AVG: 92
Średnia na odcinku Jabłonna Nowy Dwór Maz: 36.6

Rondo Babka z Foxem. Na rondzie 15 kolarzy. Po drodze dołączyło się drugie tyle. Kiepsko się czułem i nie przejawiałem wielkiej chęci do walki. Od Chotomowskiej szło wolno, ok 35. W jakimś momencie poszedł ostry skok i postawiłem na złe konie. Gość któremu jechałem na kole a który zwykle był bardzo mocny kompletnie odpuścił i zaczęła przechodzić mnie długa grupa. Jak zobaczyłem że przechodzi mnie Fox to siadłem mu na koło ale niestety przed nim zrobiła się dziura. Fox ciągnął ze 200-300m po czym wyskoczyłem i próbowałem skleić ale niestety puls prawie 180 i pod wiatr a za mna nikogo kto by poprawił i się nie dało, zabrakło 50 metrów. Puściłem po czym do mnie i do Foxa dojechali Grzesiek i Jurek Ceranek i w takiej grupce dojechaliśmy do Warszawy.

Pogoda: sucho, słonecznie, silny wiatr, temp 3-12

Dane treningu Jabłonna (Chotomowska) - Nowy Dwór Maz - Warszawa (Wóycickiego):
DIST: 38.42
TIME: 70:09
SPEED AVG: 32.86, MAX: 45.4
HR AVG: 160, MAX: 179
CAD AVG: 92
Średnia odcinka Jabłonna - Nowy Dwór Maz: 36.4

Z rana z Foxem w sporej piździawce. Miało być lajtowo ale jak zwykle jak jedziemy razem nie było. Sucho i słonecznie ale zimno.

Dane treningu Latchorzew - Zaborów - Latchorzew:
DIST: 46.15
TIME: 89:28
SPEED AVG: 30.94, MAX: 43.1
HR AVG: 151, MAX: 169
CAD AVG: 91

Rondo Babka z Foxem. Ze 20 ludzi na rondzie. Od początku dobre tempo. W Jabłonnej zaczęło iśc bardzo żwawo, noga podawała. Jechałem pod koniec grupy za Foxem gadając z Marysią Cześnik. Jak poszedł ostry skok Fox i Marysia skoczyli a mnie jakaś idiotka zajechała na wysepce drogę Yarisem i było po ptakach. Ciągnąłem dalej sam bo nikt z tyłu nie był w stanie mi utrzymać koła i 500m przed Nowym Dworem doszedłem Foxa który jak się okazało nie dał rady utrzymać się w czołówce. Dalej wróciliśmy spokojnie we dwóch.

Dane treningu Rondo Babka - Nowy Dwór Maz - Warszawa (Wóycickiego):
DIST: 57.87
TIME: 108:40
SPEED AVG: 31.95, MAX: 50.2
HR AVG: 159, MAX: 181
CAD AVG: 91
Średnia odcinka Jabłonna - Nowy Dwór Maz: 38.9