Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2010
Dystans całkowity: | 578.90 km (w terenie 5.00 km; 0.86%) |
Czas w ruchu: | 17:35 |
Średnia prędkość: | 29.70 km/h |
Maksymalna prędkość: | 57.60 km/h |
Suma podjazdów: | 1275 m |
Maks. tętno maksymalne: | 176 (95 %) |
Maks. tętno średnie: | 146 (78 %) |
Suma kalorii: | 21343 kcal |
Liczba aktywności: | 10 |
Średnio na aktywność: | 57.89 km i 2h 30m |
Więcej statystyk |
Bemowo - Rondo Babka - Nowy Dwór Maz - Rolnicza - Bemowo
Sobota, 25 września 2010 Kategoria Rondo Babka
Km: | 73.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:23 | km/h: | 30.92 |
Pr. maks.: | 57.60 | Temperatura: | 15.0°C | HRmax: | 172172 ( 92%) | HRavg | 143( 77%) |
Kalorie: | 3457kcal | Podjazdy: | 200m | Sprzęt: Szosa (b'Twin Sport 3) | Aktywność: Jazda na rowerze |
Rondo Babka z Tadziem Stysem. Żwawo od początku. Za Jabłonną było z wiatrem i od razu poszły skoki. Trzymałem się bardzo ładnie ale odpadłem przy prędkości 57 co i nie dziwne. Do Nowego Dworu dojechałem w grupce sześciu bardzo mocnych chłopaków którzy też nie wytrzymali tempa. Mimo tego pobiłem swój rekord na odcinku Jabłonna - Nowy Dwór mając średnią 42.2. Za zakrętem poczekaliśmy z jednym gościem na Tadka i Narciarza i we czterech wróciliśmy do Warszawy.
Dane treningu Rondo Babka - Nowy Dwór Maz - Warszawa (Wóycickiego):
DIST: 58.57
TIME: 107:22
SPEED AVG: 32.73, MAX: 57.6
HR AVG: 148, MAX: 172
CAD AVG: 90
Dane treningu Rondo Babka - Nowy Dwór Maz - Warszawa (Wóycickiego):
DIST: 58.57
TIME: 107:22
SPEED AVG: 32.73, MAX: 57.6
HR AVG: 148, MAX: 172
CAD AVG: 90
Z Marusiem po okolicy
Piątek, 24 września 2010
Km: | 12.60 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Trekking Bulls Comp 4.85 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Z Marusiem po okolicy
Czwartek, 23 września 2010
Km: | 19.10 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Trekking Bulls Comp 4.85 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Bemowo - Latchorzew - Białutki - Mariew - Bemowo
Środa, 22 września 2010
Km: | 65.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:13 | km/h: | 29.64 |
Pr. maks.: | 44.80 | Temperatura: | °C | HRmax: | 168168 ( 90%) | HRavg | 142( 76%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 169m | Sprzęt: Szosa (b'Twin Sport 3) | Aktywność: Jazda na rowerze |
Z Foxem z rana.
Dane treningu Latchorzew - Białutki - Latchorzew:
DIST: 52.5
TIME: 98:31
SPEED AVG: 31.98, MAX: 44.8
HR AVG: 149, MAX: 168
CAD AVG: 90
Dane treningu Latchorzew - Białutki - Latchorzew:
DIST: 52.5
TIME: 98:31
SPEED AVG: 31.98, MAX: 44.8
HR AVG: 149, MAX: 168
CAD AVG: 90
Bemowo - Rondo Babka - Leszno - Mariew - Bemowo
Sobota, 18 września 2010 Kategoria Rondo Babka
Km: | 98.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:26 | km/h: | 28.78 |
Pr. maks.: | 45.40 | Temperatura: | °C | HRmax: | 176176 ( 95%) | HRavg | 146( 78%) |
Kalorie: | 4547kcal | Podjazdy: | 253m | Sprzęt: Szosa (b'Twin Sport 3) | Aktywność: Jazda na rowerze |
Rondo Babka. Odczepili mnie jak zwykle. W Nowym Dworze dojechali do mnie Grzesiek i Kolejarz i wróciliśmy razem w kiepskim tempie ze względu na niechęć chłopaków do żwawszych zmian przez Leszno.
Bemowo - Latchorzew - Białutki - Mariew - Bemowo
Wtorek, 14 września 2010
Km: | 65.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:14 | km/h: | 29.42 |
Pr. maks.: | 48.40 | Temperatura: | °C | HRmax: | 162162 ( 87%) | HRavg | 137( 74%) |
Kalorie: | 3200kcal | Podjazdy: | 146m | Sprzęt: Szosa (b'Twin Sport 3) | Aktywność: Jazda na rowerze |
Z Foxem.
Dane treningu Latchorzew - Białutki - Latchorzew:
DIST: 54.1
TIME: 103:31
SPEED AVG: 31.36, MAX: 48.4
HR AVG: 143, MAX: 162
CAD AVG: 85
Dane treningu Latchorzew - Białutki - Latchorzew:
DIST: 54.1
TIME: 103:31
SPEED AVG: 31.36, MAX: 48.4
HR AVG: 143, MAX: 162
CAD AVG: 85
Bemowo - Rondo Babka - Nowy Dwór Maz - Rolnicza - Bemowo
Niedziela, 12 września 2010 Kategoria Rondo Babka
Km: | 73.40 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:26 | km/h: | 30.16 |
Pr. maks.: | 47.50 | Temperatura: | 16.0°C | HRmax: | 175175 ( 94%) | HRavg | 135( 72%) |
Kalorie: | 3437kcal | Podjazdy: | 113m | Sprzęt: Szosa (b'Twin Sport 3) | Aktywność: Jazda na rowerze |
Sporo ludzi na rondzie. Do Jabłonnej tempo spacerowe. Przy skręcie w Chotomowską prosto pojechało ok. 20 osób. Szybko się zrobiło dobre tempo. Do Nowego Dworu cały czas jechałem w pierwszej szóstce. Od Nowego Dworu zostało nas sześciu a po skręcie w Rolniczą pięciu. Chłopaki mocno zaciągali a że było pod wiatr to niestety w końcu gdzieś koło Dziekanowa mnie urwali. Niestety jeszcze nie ta moc po chorobie.
Dane treningu: Jabłonna (Chotomowska) - Nowy Dwór Maz - Warszawa (Wóycickiego)
DIST: 39.06
TIME: 1:05:18
SPEED AVG: 35.8, MAX: 47.5
HR AVG: 152, MAX: 175
CAD AVG: 87
Dane treningu: Jabłonna (Chotomowska) - Nowy Dwór Maz - Warszawa (Wóycickiego)
DIST: 39.06
TIME: 1:05:18
SPEED AVG: 35.8, MAX: 47.5
HR AVG: 152, MAX: 175
CAD AVG: 87
Bemowo - Rondo Babka - Nowy Dwór Maz - Rolnicza - Bemowo
Sobota, 11 września 2010 Kategoria Rondo Babka
Km: | 73.10 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:36 | km/h: | 28.12 |
Pr. maks.: | 52.20 | Temperatura: | 16.0°C | HRmax: | 168168 ( 90%) | HRavg | 133( 71%) |
Kalorie: | 3321kcal | Podjazdy: | 190m | Sprzęt: Szosa (b'Twin Sport 3) | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pierwsza jazda po chorobie (rotawirus). Odczepili mnie bardzo szybko bo na wysokości Bożej Woli. Trzeba jednak oddać że szło bardzo mocne tempo ponad 45 na dodatek w mżawce więc sporo ludzi puściło koło bo było niebezpiecznie. W Nowym Dworze na skrzyżowaniu dogoniłem Grześka i odtąd wracaliśmy we dwójkę razem. Próbowałem podkręcić tempo ale Grzesiek nie wykazywał żadnych chęci współpracy i skończyło się na jeździe w tempie 25 i gadaniu. Wróciłem do domu ubłocony i mało zadowolony z treningu.
Z Marusiem po okolicy
Sobota, 4 września 2010
Km: | 25.00 | Km teren: | 5.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Trekking Bulls Comp 4.85 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Bemowo - Rondo Babka - Nowy Dwór Maz - Łomianki - Bemowo
Sobota, 4 września 2010 Kategoria Rondo Babka
Km: | 71.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:17 | km/h: | 31.45 |
Pr. maks.: | 50.00 | Temperatura: | 15.0°C | HRmax: | 176176 ( 95%) | HRavg | 143( 77%) |
Kalorie: | 3381kcal | Podjazdy: | 204m | Sprzęt: Szosa (b'Twin Sport 3) | Aktywność: Jazda na rowerze |
Sporo ludzi na Rondzie. Przyjechał też dawno niewidziany Kuba. Spokojny początek. Jedziemy sobie ze 30 km/h Modlińską i przed skrętem na Nieporęt czołówka zauważyła że droga na wprost została zamknięta więc zmienili pas ruchu na lewo tak żeby pojechać wiaduktem. Gość przede mną został zupełnie zaskoczony tym faktem i jak odbijał w lewo nie zauważył że przejeżdża przez dość duży garb na asfalcie. Uciekło mu przednie koło i runął jak długi. Kuba który jechał po mojej lewej uciekł w lewo i dał radę go objechać. Ja podjąłem w ułamku sekundy decyzję że nie dam rady uciec i położyłem się w lewo lecąc na gościa lotem koszącym. To chyba była dobra decyzja bo generalnie nic mi się nie stało. Rower cały, tylko kierownica się skrzywiła co szybko dało się doprowadzić do ładu, nic sobie specjalnie nie potłukłem, ciuchów też nie porwałem. Peleton niestety nie zareagował i pojechał dalej co uważam za chamówkę bo zwykle wszyscy w takiej sytuacji się zatrzymywali. Zatrzymał się tylko Kuba i jeszcze jeden chłopak. Sprawdziliśmy czy wszystko ok z gościem który w efekcie dość mocno walnął na asfalt, w tym między innymi głową (ale na szczęście miał kask) po czym w trójkę zaczęliśmy z nikłą nadzieją gonić peleton w szaleńczym tempie. Udało się ich dojść przy skręcie na Jabłonnę ale dużo mnie to kosztowało sił. Od Chotomowskiej Krzysiek Dziedzić podkręcił tempo i zaczęły się skoki na hopkach które przejechałem z czołówką. Po wypłaszczeniu tempo się uspokoiło i dopiero wzrosło przed Nowym Dworem do którego dojechałem w czołowej ok 25-osobowej grupie. Od Nowego Dworu tempo spacerowe do Czosnowa. Po wyjeździe na Gdańską zaczynają się skoki. Po mocnym skoku Perkusisty grupa dzieli się na dwie. Nie decyduję się przeskoczyć do ucieczki. Chwilę po tym jak przeskakuje Krzysiek Dziedzic próbuję przeskoczyć i ja ale rozegrałem to źle taktycznie bo poszedłem sam zamiast łapać koło Krzyśkowi. Dołącza się do mnie jakiś mocny koleś i ciagniemy chwilę 50 km/h ale nie dajemy rady. Z tyłu wyskakuje Kuba i krzyczy żebym łapał koło co robię. Ciągniemy we trzech ale tempo jest dla mnie za mocne, czuję się wyjechany, puszczam koło i pomału spływam do drugiej grupy. Odpoczywam na kole i przed Dziekanowem jak widzę że czołówka musiała zwolnić z powodu czerwonego światła idę w trupa i przeskakuję do czołowki. To jest niestety wszystko na co mnie stać bo po paruset metrach nie jestem w stanie utrzymać koła i znowu spływam do tyłu. Dociągam do Wójcickiego razem z kilkoma kolesiami i stąd już robię rozjazd.
Dane treningu Jabłonna (Chotomowska) - Warszawa (Wójcickiego):
DIST: 37.3
TIME: 1:01:06
SPEED AVG: 36.6, MAX: 50.0
HR AVG: 156, MAX: 176
CAD: niestety po upadku przestał działać czujnik kadencji
Dane treningu Jabłonna (Chotomowska) - Warszawa (Wójcickiego):
DIST: 37.3
TIME: 1:01:06
SPEED AVG: 36.6, MAX: 50.0
HR AVG: 156, MAX: 176
CAD: niestety po upadku przestał działać czujnik kadencji