Bemowo - Mariew - Roztoka - Sowia Wola - Bemowo
Niedziela, 26 czerwca 2011 Kategoria Powyżej 100 km
Km: | 100.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:38 | km/h: | 27.52 |
Pr. maks.: | 43.90 | Temperatura: | 19.0°C | HRmax: | 169169 ( 91%) | HRavg | 139( 75%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Trekking Bulls Comp 4.85 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Z Foxem w południe. Pogoda znośna, sucho i w większości słonecznie chociaż chłodnawo jak na tę porę roku (19 stopni) i okrutna piździawka jak to zwykle w Warszawie.
Fox strasznie wyrywny, starałem się go hamować jak mogłem ale po 30 km się rozgrzałem i w większości woziłem się na jego kole. Całkiem przyzwoita średnia bez specjalnego napinania się na treningowej części trasy (80 km). 29 km/h jak na trekking o wadze blisko 20 kg z szerokimi błotnikami i oponami 700x42c o grubym bieżniku na bezdroża i piachy to moim zdaniem całkiem nieźle szczególnie że opory wiatru były bardzo duże.
Mieliśmy jechać tylko 70 km do Białutek i z powrotem ale ponieważ nieźle się czułem przedłużyliśmy najpierw do Roztoki a potem do Sowiej Woli mając na uwadze że za tydzień wyjeżdżamy w góry.
Fox strasznie wyrywny, starałem się go hamować jak mogłem ale po 30 km się rozgrzałem i w większości woziłem się na jego kole. Całkiem przyzwoita średnia bez specjalnego napinania się na treningowej części trasy (80 km). 29 km/h jak na trekking o wadze blisko 20 kg z szerokimi błotnikami i oponami 700x42c o grubym bieżniku na bezdroża i piachy to moim zdaniem całkiem nieźle szczególnie że opory wiatru były bardzo duże.
Mieliśmy jechać tylko 70 km do Białutek i z powrotem ale ponieważ nieźle się czułem przedłużyliśmy najpierw do Roztoki a potem do Sowiej Woli mając na uwadze że za tydzień wyjeżdżamy w góry.