jajacek
Bemowo - Latchorzew - Babice - Lipków - Sieraków - Bemowo
Poniedziałek, 7 lutego 2011
| Km: | 33.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Trekking Bulls Comp 4.85 | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
W końcu pierwszy raz na rowerze w tym roku. Piździawka straszna, wilgotno, zimno. Przyjemność z jazdy słaba podobnie jak i forma. Najważniejsze że jednak parę kilometrów przekręciłem.
komentarze
A moja waga taka sama jak na zakończenie sezonu 2010r. Były pewne skoki, szczególnie po świętach, ale jak sam zauwazyłeś, nie leniłem się i wszystko zostało skorygowane.
Miejmy nadzieję, że juz coraz więcej zima pozwoli pojeździć.
Pozdrawiwm Cię serdecznie :)
Isgenaroth - 19:42 czwartek, 10 lutego 2011 | linkuj
Miejmy nadzieję, że juz coraz więcej zima pozwoli pojeździć.
Pozdrawiwm Cię serdecznie :)
A nawet spojrzałem wczoraj co na Twoim dzienniku i widzę że się rzeczywiście nie leniłeś. Ja odstawiłem rower na ponad 2 miesiące ale za to grałem dużo w tenisa. Niestety do lodówki zaglądałem za często i teraz trzeba będzie to zgubić na rowerku. Pozdrawiam, Jacek.
jajacek - 20:30 środa, 9 lutego 2011 | linkuj
Trzeba było sie nie lenić w zimowe wieczory. To forny by tyle nie ubyło...
Pozdrawiam :)Isgenaroth - 20:27 środa, 9 lutego 2011 | linkuj
Komentuj
Pozdrawiam :)
